- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
FELIETON. "Panna Hanka Paluchówna dostała robotę! Będzie teraz specjalistką od transportu, za dobry pieniążek. Uzasadnienie: jeździła autobusami jako pasażer. Wspaniale! Ja oglądałem ostatnio film science fiction i teraz oczekuję z wypiekami propozycji z jakiejś agencji kosmicznej" - pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
FELIETON: - W miejskiej sieci była też inna burza w szklance wody (z mózgu). Kandydaci w kampaniach jęczą, że burmistrzowie nie wybierają urlopów i sobie za to płacą. Po zwycięstwie sami nie wybierają. Można by pomyśleć, że są tak zarobieni, że nie mogą na te urlopy iść. Ale ręczę wam, że ta tzw. praca burmistrzów to jeden wielki urlop. Wiem coś o tym. A jaki jest sens brania urlopu na urlopie? Nie ma! - pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
FELIETON. "Zaskoczony byłem obecnością menory w naszym parlamencie i kultywowaniem żydowskich świąt. Nie przeszkadza to posłom, którym przeszkadza krzyż i przy tej okazji mają tyle do powiedzenia o świeckim państwie. Tak myślę, czy w Knesecie stoi szopka? A u nas, czy jest miejsce z dywanikami dla muzułmanów? Jakieś prawosławne ikonki?" - pisze Maciej Jachymiak, lekarz, nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
- Witam. Wróciłem w jednym kawałku. Jednak co chwilę mnie trochę ubywa, bo drobnoustroje kolonialne walczą na moim terenie z wietnamskimi. Wojna zaczęła się w Zatoce Zbukowych Ostryg. Zjadłem dwie surowe. A chciał je gospodarz upiec. Już następnego dnia kolonia padła bez honoru pod murkiem pałacu w Hue. Potem chwilowy rozejm, a teraz kontrrewolucja. I jeszcze słabo słyszę na jedno ucho. A w ogóle Wietnam jest cudowny! - pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
FELIETON. "Nie wiem czy mi red. Miśkowiec puści ten tekst, bo to tak daleko od spraw, którymi tętni P24. Niemniej postaram się przyżenić coś do WK Miasta i okolic" - pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były wicestarosta nowotarski i polityk.
FELIETON. "Czy może nad WK Miastem, poza tradycyjnym jesienno-zimowym, zaczyna unosić się smród kampanii wyborczej? Wszak to w przyszłym roku…" - pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były wicestarosta nowotarski i polityk.
FELIETON. "Żal mi naszej panny Hanki. Tak się na nią narzekało, ale parlament bez niej nie będzie ten sam. Tylko ona i panna Jachirzanka się tam umiały ubrać" - pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były wicestarosta nowotarski i polityk.
FELIETON. "TVN nakręcił reportaż o panującej tu korupcji. Obejrzałem i zrazu chciałem coś napisać, ale sobie przeciąłem szkłem fuckowy palec, którym, okazuje się, najczęściej walę w klawiaturę. Poczekałem aż się zagoi. I dobrze. Choć trochę ochłonąłem z wrażenia" - pisze w kolejnym felietonie Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były wicestarosta nowotarski i polityk.
FELIETON. "Troskliwy obywatel WK Miasta przesłał mi dokument, z którego wynika, że dyrektor szpitala zamierza wybudować tamże spalarnię odpadów medycznych. Uspokoiłem, że ww. dyrektor to znany specjalista od tzw. gruszek na wierzbie. Ostatnio zaszczepił kilka…" - pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były wicestarosta nowotarski i polityk Platformy Obywatelskiej.
FELIETON. - Za chwilę wytoczę się z pekapu i udam na żużlową arenę, gdzie dziś finał Grand Prix. A potem prosto do Warszafki. Tam też jutro będzie jazda. Dostałem warunkowe zezwolenie na udział w Marszu Miliona Serc. Boją się, że jako stary upr-owiec, podpalę komuś sklep lub zniszczę samochód. Co nie jest wykluczone, bo ostatnio pewnej pani zarysowałem merola pod Lewiatanem. Ale postaram się być grzeczny – pisze Maciej Jachymiak, lekarz, nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.